Misja dla Grimma

Grimmjow Jaggerjack

Ktoś się podejmie poprowadzenia misji ??

Aizen Sousuke

Jesteś w Hueco Mundo. Czujesz na sobie palący wzrok pustego, który śledzi Cię od jakiegoś czasu. Nie wygląda na słabego... i chyba jest głodny.

Grimmjow Jaggerjack

Przemierzam dalej Hueco Mundo. Czując czyjąś obecność nie tracę czujności i oczekuje na konfrontacje z przeznaczeniem.

Aizen Sousuke

Spod ziemi nagle wyrasta 2 Gillianów, którzy jakby na czyjeś polecenie, skoordynowali atak na Twoją osobę. Pojawia się kilka pomniejszych pustych... Tajemnicza obecność na chwilę zniknęła...

Grimmjow Jaggerjack

W stronę słabszych pustych wystrzeliwuje

I zaczynam atakować z premedytacją jednego z Gillian'ów.

Aizen Sousuke

Cero, to zbyt wiele dla pustych i wyparowują w mgnieniu oka.
Gillian zamachnął się ciężką ręką próbując rozgnieść Cię jak muchę, a drugi zaczął zmieniać się... w Adjuchasa.

Grimmjow Jaggerjack

Staram się zrobić unik. I ponownie używam

tym razem w Gillian'a.

Aizen Sousuke

Traci reke, po czym caly sie rozpada. Drugi kończ proces metamorfozy i ze zdziwieniem przygląda się swemu nowemu ciału... znów poczułeś tajemniczą obecność czającą się gdzieś na progu podświadomości.

Grimmjow Jaggerjack

Rzucam się na niego puki jest zdezorientowany i nie wie co się w okół niego dzieje. Na razie nie zwracam uwagi na postać która się chowa starając się zniszczyć tego przede mną.

Aizen Sousuke

Gryziesz i drapiesz jednak pusty nie zwraca na Ciebie uwagi. Odpycha Cie swoją łapą po czym odchodzi. Jednak po kilku krokach eksploduje, a nogi które pozostały po eksplozji zwaliły się ciężko na piasek pustyni.
- Rany rany... chyba jednak nie da się sztucznie wywołać wyższego poziomu u pustego, który nie ma w sobie genu "indywidualności", bez jakichkolwiek skutków ubocznych.
Słyszysz głos dochodzący ze stojącej niedaleko zrujnowanej wieży.

Grimmjow Jaggerjack

Podążam w tamtym kierunku chcąc sprawdzić co wypowiedziało te słowa. Dobiegam na miejsce i zaczynam się rozglądać skąd padły słowa.

Aizen Sousuke

- Oh...? Czyżby pusty z ambicjami? Może na Tobie wypróbuję tę technikę? Wydajesz się być idealnym kandydatem do tego.
Po wypowiedzeniu tych słów za twoimi plecami pojawia się postać odziana na biało, przepasana czerwoną szarfą, za którą znajduje się miecz.
Dotyka ona niepostrzeżenie Twojej maski lewą ręką, w prawej trzymając coś na kształt małej połyskującej kuli.
nie możesz się ruszyć zniewolony przez niesamowicie potężne reiatsu przybysza.
Zaczynasz się zmieniać, choć nie wiesz co jest tego powodem.
- Jednak zadziałało... to znaczy, że miałem słuszność... ale zobaczymy jak dalej się rozwiniesz.
Twoje ciało przeszywa dojmujący ból spowodowany przez coraz rozleglejsze zmiany.

Grimmjow Jaggerjack

Wije się z bólu. Słychać krzyk.

Aizen Sousuke

Po dokonanej metamorfozie uświadamiasz sobie, że to Ty krzyczałeś... Mimo iż Twoja moc się zwielokrotniła, nie wiesz jak do tego doszło, a postać która Ci to zrobiła zniknęła. Osiągnąłeś formę Adjuchas'a.
Nagle nad Twoją głową zaczęła formować się postać kolejnego Gilliana zwabionego krzykiem męki i wzrostem reiatsu

Grimmjow Jaggerjack

Używam odruchowo Cero (-500)